Wzrost cen produktów, rosnące stopy procentowe i galopująca inflacja nie sprzyjają osiąganiu życiowej harmonii. Pamiętaj jednak, że od stanu posiadania ważniejszy jest spokój ducha! W artykule pokażemy, jak żyć spokojnie dzięki zmniejszaniu zadłużenia i oszczędzaniu.
Kluczowym aspektem w mądrym podejściu do gospodarowania pieniędzmi jest konsekwencja i rozsądek przy podejmowaniu każdej decyzji finansowej. Jeżeli co miesiąc na nasze konto wpływa określona suma pieniędzy, to w pierwszej kolejności powinniśmy ustalić, jaka część będzie potrzebna na pokrycie niezbędnych rachunków za czynsz czy media. W ten sposób zabezpieczymy się przed opóźnieniami w regulowaniu zobowiązań.
Kolejne dwa kroki to wydzielenie konkretnej kwoty i regularne przelewanie jej na rachunek oszczędnościowy. Wiele nowoczesnych banków umożliwia skonfigurowanie automatycznej reguły, dzięki której pieniądze trafią na konto bez naszego udziału. Trzeci krok to sprawdzenie, jaka kwota pozostaje nam na bieżące utrzymanie i rozrywkę w danym miesiącu. Pamiętajmy jednak, że nie musimy wydać wszystkich pozostałych pieniędzy.
Coraz więcej osób zaczyna interesować się rozsądnym podejściem do gospodarowania pieniędzy. Pierwsze pytanie, jakie pojawia się na ich drodze do wolności finansowej, brzmi – jak zacząć odkładanie pieniędzy i zmniejszyć zadłużenie?
Pierwszym krokiem może być stworzenie tabeli, w której po jednej stronie spiszemy wszystkie dochody, a po drugiej wszystkie comiesięczne wydatki oraz zobowiązania kredytowe. W ten sposób określimy naszą realną sytuację finansową i łatwiej będzie nam stworzyć budżet domowy. No właśnie – budżetowanie!
Stworzenie skutecznego budżetu domowego to kolejny krok, który należy uwzględnić na drodze do finansowego spokoju. W kolejnych akapitach szerzej opiszemy, jak podejść do ograniczania wydatków dzięki budżetowaniu kosztów w gospodarstwie domowym. Wówczas będzie nam łatwiej oszczędzać i budować poduszkę finansową.
Przeczytaj również: Jak wyjść z długów?
Efektywne ograniczanie wydatków dzięki budżetowi domowemu pozwala nie tylko na stopniową spłatę należności i ograniczanie zadłużenia, lecz również na budowanie kapitału pieniężnego. Tworzenie budżetu domowego powinniśmy zacząć od spisania wszystkich wydatków stałych oraz zmiennych.
Zwykle wydatki stałe możemy usystematyzować, zoptymalizować i utrzymywać na określonym poziomie przez długi czas (uwzględniając inflację). Jednocześnie nieprzewidziane awarie w mieszkaniu, naprawy samochodu czy zakup leków to aspekty, na które warto przeznaczyć określony „budżet awaryjny”.
Warto wspomnieć, że niewykorzystany budżet awaryjny stanowi doskonały sposób na wypracowanie dodatkowych oszczędności – po prostu przelewajmy go na rachunek oszczędnościowy. Znając już wszystkie wydatki, możemy zestawić je z dochodami i zastanowić się, jak możemy zmniejszyć wydatki, a jednocześnie zwiększyć nasze dochody. Takie podejście przyspieszy zmniejszanie zadłużenia i odkładanie pieniędzy na poduszkę bezpieczeństwa.
Nie od dziś wiadomo, że ograniczanie długów, dzięki mądremu oszczędzaniu i podnoszeniu dochodów to najlepszy sposób na spłatę zadłużenia. Plan spłacania zaciągniętych zobowiązań warto zacząć od zastanowienia się, czy jesteśmy w stanie nadpłacać raty kredytowe. Jeżeli tak, to możemy spłacić kredyt hipoteczny czy pożyczkę gotówkową dużo szybciej, niż zakładał to pierwotny harmonogram w umowie kredytowej zawartej z bankiem.
Stopniowe ograniczanie długów, dzięki mądremu oszczędzaniu, przyczyni się do budowy solidnej poduszki finansowej, a w konsekwencji – osiągnięcia upragnionego przez nas spokoju ducha. Świadomość, że możemy utrzymać rodzinę przez 12 czy 24 miesiące w sytuacji zmniejszenia lub całkowitej utraty dochodów zmienia perspektywę. Pozwala podejmować odważniejsze decyzje i rozwijać swoje życie tak, jak sami tego chcemy.
Reasumując – zmianę w podejściu do gospodarowania pieniędzmi zacznijmy od stworzenia efektywnego budżetu domowego. Następnie zacznijmy oszczędzać, nadpłacać zobowiązania i zwiększać dochody. Wraz z upływem czasu zbudujemy poduszkę finansową i osiągniemy spokój ducha!